Różne oblicza miłości czyli współczesna wersja filmu i książki „Jeden dzień” . Czerwone flagi i dużo rozmów

Różne oblicza miłości czyli współczesna wersja filmu i książki „Jeden dzień” . Czerwone flagi i dużo rozmów

Kobiety i mężczyźni kochają to co niedostępne. Dlaczego zawsze chcemy pokazać inteligentne kobiety na podstawie ich oczytania. Mniejsza z tym. Relacja Dextera i Emmy jest bardzo skomplikowana a nasz bohater to słodki, toksyczny chłopiec o urodzie aniołka. Jednocześnie serial buduje obraz i poradę : Nie śpij z narcyzem to on się tobą zainteresuje.

Lubimy takich mężczyzn , bad boyów

Emma to feministka. Wygadana, oczytana , taki typ dobrze znanej nam ambitnej bohaterki. Taki typ podobny do mnie. Często czuję się jak bohaterka amerykańskich filmów: Ambitna, niezależna singielka szukająca miłości itd. Irytuje mnie to bo miłość znajdują łatwiejsze w użyciu dziewczyny. Pytanie tylko czy rozdzielimy miłość i zwiążek. Kochamy kogoś i chcemy stworzyć z nim relację. Taka jest kolej życiowych idei. Serial pokazuje także losy człowieka. Próżny Dexter to typ karierowicza, to typ człowieka, zagubionego mlodzieńca, z którym możemy się utożsamić poszukując mężczyzny idealnego. Czyli takiego, który nie istnieje.

Emma zaś to dziewczyna walcząca, pracuje wszędzie. Nie boi się pracy w gastronimii , zakochuje się w komiku Ianie. Czy zakochuje? czy nasi bohaterowie traktują swoje inne miłości

Być może nigdy nie jesteśmy wystarczająco dojrzali do miłości bo miłość to w teorii taki strzał jaki miałam podczas uderzenia ZERO. Zawsze wolimy tak np. to uczucie miłości. Tak naprawdę nasza bohaterka przypomina taką typową american girl, której ambicje pokazane są przez taklent literacki, talent kobiety to jej droga ku wyzwoleniu.

Czy to nie jest taki modny styl , z seriali,filmow amerykańskich omedii romantycznych. Zawsze kobieta, ambitna i niezależna i niekochana albo zakochana w Dexterze. Facecie „red flag”. wiecznym chłopczyku, który emanuje swoją dziecinnością. Szuka adoracji u kobiet , pociechy w alkoholu. Jego życie to zabawa i tylko jego matka oraz Emma są czuwającymi nad nim duszami.

Nasz bohater to wieczne dziecko, które bez troski bliskich totalnie sobie nie radzi. Emma widzi go takim jakim jest. Taki niedoskonaly, pocigający chłopczyk. Przyznam, że z początku bohaterowie wydali mi się źle dobrani z czasem zrozumiałam ideę tego. Ich relacja jest magiczna, jednocześnie realistyczna gdyż kochają się od zawsze. Są świadkami swojego życia, złych i dobrych momentow. Przyciągają się i nie mogą bez tych spotkań funkcjonować. Jest to rodzaj uzależnienia. Emma przerasta naszego bohatera na każdym kroku.

Ma cały czas na niego wpływ. Momentem kulminacyjnym jest kiedy są na sievbie gotowi. Kiedy potrafią powiedzieć sobie te rzeczy, zdają sobie . Jednocześnie między wierszami można ptzeczytać ten schemat: „Chcesz zdobyć narcyza i playboya to nie idź z nim do łóżka” i powiedz mu kilka intelektualnych gadek żeby nie wziął Cię za głupią.

Nasi bohaterowie dojrzewają, zmieniają się na naszych oczach. Wraz z nimi przeżywamy te momenty. Kiedy są gotowi na siebie widzimy, że łączy ich wyjątowa więź. Przyjaźń z dużą ilością seksu i normalności. Nikt z nas nie jest doskonały. Może kochanie jest naszą decyzją i tylko my wiemy jak można to określić.

Przemiana człowieka jest zawsze czymś wyjątkowym. Niespotykanym. Ludzie przechodzą przez różne etapy i podczas tych dróg.

Chciałabym być taka jaka jestem teraz dawno już. Choć wtedy kiedy napisałam „ZERO”też byłam dojrzała ale dojrzałość swoją zawsze ukrywałam i ukrywam w poezji, powieści.

Miłość jest ucieczką od rzeczywistego świata i darem, niepojętym prezentem. Lubimy te pozytywne prezenty od losu. Lepiej kochać głpio, nawet z niespełnieniem ale kochać to cudowe uczucie, które chcemy czuć.

Życzę wam byście mieli miłość i związek. Miłość jednak nie zawsze oznacza związek bo związek to już deklaracja. Obietnica wiecznego mieszkania razem. Obietnica miłości zaczyna się kiedy my kochamy siebie. Pamiętajcie, że będąc w związku nadal jesteście jednostkami.

Nikt nie może was traktować jak własność. Bo jedynie Wy jesteście sami sobie własnością.

Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *