Czy aby pokochać trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu?

Czy aby pokochać trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu?

Strefa komfortu kojarzy mi się dość negatywnie. Jednak od pewnego czasu rozumiem co ludzie mają na myśli. Wychodzę ze swojej strefy komfortu i robię prawo jazdy. Do tej pory nie było mi to potrzebne a brakowało mi też wsparcia otoczenia.

Oblałam dziś 64/74 a aby zdać potrzebowałam 4 pkt. Pomyślałam, że zdam następnym razem i zapisałam się na kolejny. Nie wolno się poddawać. Dla wielu ludzi strefa komfortu to związek i wejście w niego lub wyjście.

Znam wielu ludzi, którzy mają problemy w relacjach. Nie jest łatwo spotkać drugą osobę. Nie każdy powoduje w nas dreszcze i emocje. Jednak w zdrowej relacji ludzie potrafią radzić sobie z problemami. Moim zdaniem dwie osoby, które nie radzą sobie z problemami nie stworzą trwałej relacji.

Co myślę o chemii? Jest jak najbardziej potrzebna w relacji ale życie nie wyklucza, że ona może się pojawić.

Dla wielu ludzi miłość to wyjście ze strefy komfortu. Podobnie jak związek. Przez długi czas narzekają na kobiety i mężczyzn, na nieudane relacje.

Samotność jest problemem ekonomicznym. Bez wątpienia wielu ludzi żyje w lęku przed relacjami. Boją się tak wielu rzeczy, że czasem nie wiedzą czego bo nie są świadomi siebie i uczuć. W dodatku kierują agresję na płeć.

Miłość może być cudownym doświadczeniem jeśli otworzysz swoje serce. Jeśli wyjdziesz ze swojej strefy komfortu…Schodami.

Otwieram oczy, idę
Widzę na jeden metr
Skoszona trawa, nudny dzień
Chyba po drodze minę
Stary znajomy brzeg
Za chwilę mamy spotkać się
Podaj rękę, szybko podaj
Nie dam rady w kilku słowach, wiesz
Szkoda czasu, noc niemłoda
Musisz wiedzieć, że ja ciebie też
Wiem, że nie chce się już dłużej bać
Nie chcę tańczyć do melodii, którą znam
Jestem wolny, już mnie porwał wiatr
Daleko, gdzie mleko rozlewa się wśród gwiazd
Weszłam na jedną chwilę
Zostałam kilka lat
Strachy trzymały mnie za kark
Otwieram oczy, idę
Przede mną stoisz ty
Zielona trawa, dobre dni
Podam rękę, szybko podam
Nie martw się, noc jeszcze młoda jest
Szkoda czasu, mi nie szkoda
Musisz wiedzieć, że ja ciebie też
I Ciebie też, bardzo
I Ciebie też, bardzo
I Ciebie też, bardzo

I Ciebie też, bardzo
Wiem, że nie chcesz się już dłużej bać
Nie chcę tańczyć do melodii, którą znam
Jestem wolny, już mnie porwał wiatr
Daleko, gdzie mleko rozlewa się
Wiem, że nie chcesz się już dłużej bać
Nie chcę tańczyć do melodii, którą znam
Jestem wolny, już mnie porwał wiatr

Share

Leave a Reply

%d bloggers like this: