Stworzenie aplikacji w dzisiejszych czasach uznawane jest za wymir geniuszu. Jeśli w tych czasach umiesz stworzyć aplikację to nie jesteś szarakiem. Bez wątpienia stworzenie bestselera jest na równi. Czekałam na drugi sezon „Sexify” zwłaszcza, że jest to także opowieść o biznesie w Polsce.
Kto decyduje o naszym sukcesie? Tak zwane „grube ryby”. y. Sex sprzedaje się najlepiej i narkotyki. To dwa upragnione towary, które przyniosą ci kasę.Tymczasem nasze bohaerki tworząc aplikację są zupełnym zaprzeczeniem seksualnych przygód. Monika, w 2 sezonie zaczyna od seksu z młodszym od siebie zabawnym raperem. Świetnie w tę rolę wcielił się Nikodem Rozbicki. Jest to postać nietypowa. Nasz raper marzy o miłości forever i gromadce dzieci. Trudno nie polubić naszego małolata. Aplikacja sprawia,
że dziewczyny stają się sławne.
Dziewczyny prowadzą biznes w Polsce co już wroży porażkę. . Najbardziej święta z dzieewcząt Paulina próbuje pokonać tę barierę. Studiuje na ASP i podziwia ciało męskie, podnieca się. Masturbuje. Tymczasem nasza Nataia programistka probuje ułożyć sobie życie seksualne z Adamem. Niestety im nie idzie. A oni zachowują się wobec tego bezradnie.
W dodatku powstaje inna aplikacja dla mężczyzn. Sexiguy, którą tworzą koledzy ze studiów. W końcu dziewczyny by uratować firmę wchodzą w pakt z kobietą z Małgorzatą. „Gruba ryba” składa obietnica i zaprasza bankowca. Monika i bankowiec przeżywają romans. Żeby nie było zbyt słodko Monika dostaje kosza.
- Nie musisz być w związku z tym z kim sypiasz więc sorry. – Mówi mniej więcej do niej.
Oferuje jej słynny FwB. Tymczasem relcja Adama i Natalii przechodzi różne etapy.
Bohaterki odwiedzają wojsko by zbadać czego pragną mężczyźni. Tracą wszystko na co zapracowały ciężko. Niestety w Polsce biznes wiedzie się ciężko bez wsparcia.
Serial jest bardzo ok. Możemy przyjrzeć się sobie i naszego sacrum, które walczy z profanum i odwrotnie. Może nie trzeba dzielić tego sacrum i profanum? Może można to ująć jakoś inaczej.
Może można ująć to lepiej.
Sexify to bez wątpienia to opowieść o polskim biznesie. Biznesie, który nie jest prosty. Wierzę, że mimo to założę swój biznes.
