Mężczyźni, którzy nie potrafią rozmawiać z kobietami czyli witajcie w świecie relacji ludzi bezradnych – Moją poezją o relacjach we współpracy z Robdigitalworld cz.1

Mężczyźni, którzy nie potrafią rozmawiać z kobietami czyli witajcie w świecie relacji ludzi bezradnych – Moją poezją o relacjach we współpracy z Robdigitalworld cz.1

Sztuczna Inteligencja to zło. Zagrożenie bezrobocia. Dużo ludzi straci pracę. Przed Sztuczną Inteligencją też ludzie tracili pracę. Ten wpis troszeczkę o tym a troszeczku nie. Od kilkunastu tygodni czuję się jak gwiazda. Piszą do mnie mężczyźni zafascynowani mną, moim profilem na Fejsbuku. Zafascynowani tym, że chcą mnie przelecieć, byle szybko.

Najlepiej na żywo ale jak nie na żywo to można inaczej. I to mnie akurat najmniej przeraża. Zdrowi mężczyźni lubią sex. Przeraża mnie fakt, że dla nich to jest jedyny sposób na rozmowę. Będą potem rozmawiać z Tobą oczywiście , żeby nie wyglądało , że chcą tylko jednego. I tu nie chodzi oto, że chcą tylko jednego. Chodzi oto , że widzę ich problemy, smutki i samotność. Widzę, że są po przejściach. Widzę, że mają niską samoświadomość. Kiedy kobieta napisze coś co im się nie podoba wyzywają ją od szmat.

Z kim się wiązać? W tak sztucznym świecie pełnym samotnych ludzi. Może ideą życia jest samotrność właśnie. To, że z kimś jesteś czyni różnice tylko i wyłącznie dla ciebie. Może czas zaakceptować fakt, że jako ludzie jesteśmy samotni i zawsze będziemy. Lubimy to słowo „samotność”. Jak ktoś jest sam to jest samotny bo nie zauważamy, że i tak jesteśmy sami. Kiedy wychodzimy z łona matki to też jesteśmy sami i zagubieni bo nie wiemy po co i dlaczego.

GDZIE JA JESTEM?

069

Jest układ między nami bez punktu zwrotnego

Jest istnienie pomiędzy

Zwrotem akcji

Chwilowym podnieceniem i wyobrażeniem

O wspólnej przyszłości

Tylko wtedy znika ta magia

Jest plik pięknych kobiet

Wydartych z pieśni Internetu

Łaszą się i proszą o uwagę

Coś co staje się dostępne zawsze się zmienia

Jest nagość między nami, spowita w szeptach

Gaszenia pragnień wódką, wodą

I wczorajszym cynizmem naszego narcyzmu,

Który nie potrzebuje dotyku ani złudzeń

W ciemności zaklętej w moich piersiach

Kiedy robi się, wyjątkowo

Przez sekundę, dwie, trzy

I wyobrażam sobie, że twoja rozkosz

Wchodzi we mnie

W nie naszym świetle

W nie naszej przyszłości

IN ENGLISH

There is an arrangement between us without a turning point

There is an existence in between

Plot twist

A momentary excitement and imagination

About our common future

Only then does the magic disappear

There is a file of beautiful women

Torn from the songs of the Internet

They fawn and ask for attention

Something that becomes available always changes

There is nakedness between us, shrouded in whispers

Quench your thirst with vodka and water

And yesterday’s cynicism of our narcissism,

Who doesn’t need touch or illusions

In the darkness hidden in my breasts

When things get special

For a second, two, three

And I imagine your delight

He enters me

In a light not ours

In a future not ours

Na początek wiersz „069” o związkach, które nigdy nie będą istnieć. Czasem ze znanych powodów, czasem bez powodów. Miłość to ucieczka w nieznane. Chcemy za wszelką cenę być wyjątkowi. Lubimy podkreślać, że skoro jestem w zdrowej relacji to wszystko jest ok ale nie wchodzimy ludziom do ich świata. Nie ma doskonałych relacji co nie znaczy, że są złe.

Wiele relacjhi zniszczyło właśnie myślenie o wspólnej codzienności bo związek to wspólne myślenie o codzienności a do tego potrzeba zasobów finansowych ale o tym w kolejnych częściach.

Share

Leave a Reply

%d bloggers like this: