Historia Stalkingu a właściwie samotności w serialu #netflix pt. „Reniferek”

Historia Stalkingu a właściwie samotności w serialu #netflix pt. „Reniferek”

„Stalkmg” to temat bardzo ciekawy w dzisiejszych czasach. Cieszy mnie fakt, że mówi się także o tym, że kobiety są stalkerkami. Serial „Reniferek” oparty jest na faktach. Podobnie jak tamten dokument, o którym pisałam wcześniej.

Nasz bohater to taki szarobury Anglik pracujący w barze. Ma na imię Donny. Mieszka z matką swojej byłej dziewczyny. Jego życie jest przeciętne. Próbuje zrobić karierę stand-upera ale nie idzie mu. Nie jest szczęśliwym anglikiem a raczej takim co sobie żyje w miarę spokojnie. Pewnego razu do jego baru przychodzi grubawa kobietka Martha. Proponuje jej za darmo herbatę gdyż ona nie ma pieniędzy.

I tu już życie naszego bohatera zmienia się. Wiele razy w swoim życiu byliśmy zarówno „reniferkami” jak Marthą Scott. Kiedy oglądam ten serial to mimo, że nie mam zapędów stalkerskich rozumiem jej samotność. Jej potrzebę akceptacji. Nie chodzi mi tu o jej otyłość.

„Reniferek” czyli nasz główny bohater i ofiara jest bardzo samotny a Martha dostrzega go w tłumie. W tym tłumie widzi w nim kogoś wyjątkowego. Czyż nie tego właśnie chcemy? By ktoś tak nas dostrzegał, widział. Martha jest na tyle samotna, że odkrywa w nim coś co może sprawić, że jej samotność zniknie.

W serialu podoba mi się jak reżyserka, zresztą jest Polką ale to bez różnicy bo nikt o niej nie słyszał przedstawia samotność. Historia jest przerażająca. Zagubienie i samotność naszego bohatera aż kłuje po oczach jakby światłem stroboskopu. Sceny gwałtu mężczyzny na mężczyźnie po prostu porażają. Narkotyki i upadek tego szaro-zwyczajnego faceta pokazuje wizję tego świata. Świata pełnego goryczy i dlaczego ludzie mają po takich przeżyciach dylemat.

„Reniferek” na moje oko jest panseksualny czyli taki bi. Być może się taki staje. Mamy też tu wątek mężczyzny, który idzie na policję. Jak jest traktowany mimo, że Martha Scott stalkowała już innych. Ja oglądając serial nie polubiłam żadnego z bohaterów. Może dlatego, że „Reniferek” kojarzy się mi z moim ex.

Na stalkin nie ma rady chyba, że ktoś zostaje zamordowany, to wtedy policja odkrywa.

SAMOTNOŚĆ MARTHY

Martha to niby pani prawnik, otyła, siedzi w domu i ogląda telewizję. Motyw z „Requiem dla snu”, dość podobny. Czuję inspirację tymi klimatami. Co o niej myślimy? zakompleksiona, chora psychcznie, szuka uwagi a może po prostu chce być kochana.

Ten serial po prostu boli. Boli ta brytyjska samotność, podążanie za sławą. Myślę, że wielu ludzi prgnie sławy choć nie wiadomo czemu. Wiesz czemu chcesz być znany?

To co zmieni?

Dziś sława jest czymś zupełnie innym. Nasz bohater wyraźnie chce być kimś. Stalkowany mężczyzna otrzymuje zewsząd sygnały: Nabijają się z niego koledzy, on sam jest ofiarą przemocy. Nasz bohater jest taki, że widzimy w nim naszą samotność.

A Martha?

Marta to jest niczym postać z „Lśnienia”. Jej obsesja czyni z naszego bohatera świra. To kobieta bardzo samotna, zgubiona o zaniżonym poczuciu wartości. Myśli jak dziecko. Dziecko, które znalazło sobie swoją zabawkę. Ale ta zabawka okazała się wybawieniem.

Czy stalkowany staje się stalkerem

KAŻDY Z NAS JEST TAKI RENIFERKIEM I SZUKA TAKIEGO RENIFERKA.

JESTEŚMY SAMOTNYMI, RENIFERKAMI I WALCZYMY O PRZETRWANIE I CHCIELIBYŚMY KOCHAĆ I BYĆ KOCHANI CHOĆ TOTALNIE NIE WIEMY JAK TO ZROBIĆ.

Warto obejrzeć bo serial otwiera oczy na wiele spraw!

Jeśli sami czujecie się zagubieni nie bójcie się sobie pomóc!

POMÓC SOBIE TO NIE WSTYD!

Share

2 thoughts on “Historia Stalkingu a właściwie samotności w serialu #netflix pt. „Reniferek”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *