Czy ten świat można zniszczyć? Czego uczy nas film o niszczycielu światów. Christopher Nolan przedstawia film „Oppenhaimer” , co chce nam przekazać? #oppenhaimer

Czy ten świat można zniszczyć? Czego uczy nas film o niszczycielu światów. Christopher Nolan przedstawia film „Oppenhaimer” , co chce nam przekazać? #oppenhaimer

Nie mogłam się doczekać kiedy pójdę na ten film. Pójdę jako obserwator, jako szary człowiek, któremu się coś tam wydaje. W obliczu tego filmu to jestem mitomanką niczym Natalia J. Jednak chcę się skupić na Robercie Oppenhaimerze. Geniuszu, który stworzył broń atomową.

Urodzony w Nowym Jorku w 1904 roku Julius Robert Oppenheimer wcale nie zamierzał zostać fizykiem. Bardziej pociągała go chemia, która była jego podstawowym przedmiotem podczas studiów na Uniwersytecie Harvarda. Poza tym robił kursy z matematyki, fizyki, studiował literaturę francuską i angielską, uczęszczał na kursy filozofii zachodniej, chińskiej, a także hinduskiej.(Nationl Geographic)

Czy nie macie wrażenia, że wszystko już powstało. Wszystko zostało powiedziane.

„Jestem śmiercią, niszczycielem światów” -Mówi o sobie.

Siedząc w kinie pytałam siebie samą kim jestem. Dlaczego mnie tam nie było. To były inne czasy, kobiety były sprowadzane do kur domowych ale nie wszystkie nimi były. Czy warto jest być wielkim człowiekiem? Kim są poeci i pisarze. Jak wiadomo film powstał na podstawie książki biograficznej i źródeł.

Co to w ogóle znaczy zmienić ten świat?Żyjemy w czasie wojnny, wojny zawsze były i będą. To nic nowego. Film jest jednak na czasie bo porusza między wierszami temat tego co się dzieje teraz.

KOBIETY PRZEDSTAWIONE W FILMIE

Ja jako kobieta zawsze miałam dylemat czy chcę być postrzegana jako mądra, inteligentna czy piękna.W dzisiejszym świecie kobiety chcą być postrzegane jako mądre, piękne po prostu idealne. W dodatku mam być perfekcyjną matką. Mężczyźni i kobiety od wieków rywalizują ze sobą jednocześnie się pożądają.

Spotaknie 2 umysłów

Mam wrażenie, że dziś każdy chce być geniuszem. Większość geniuszów jest ukrytych. Nie każdy ma możliwość zmieniania świata tak jak tego chce. Tylko wybrani. Czy bycie geniuszem, kimś wyjątkowym, specyficznym daje poczucie szczęścia?

Ja nigdy nie lubiłam sprzątać. Lubiłam bałagan. Teraz lubię porządek ale nie jest on celem mojego życia. Lubię gotować ale teraz już mi obojętne co gotuję, wolę jadać w dobrych restauracjach. Kiedyś chciałam zostać matką…Dziś już nie chcę bo nie mam z kim i nie chcę unieszczęśliwiać dziecka.

W miasteczku stworzonym przez wojsko i Oppenheimera był olbrzymi przyrost naturalny. Nasz mistrz miał córkę i syna. Nie był najlepszym ojcem świata gdyż oddał je.

– Witold Rakowski, Rocznik Żyrardowski

W latach 1950-2000 w USA przybyło aż 132,5 mln ludności. Tak wysoki przyrost rzeczywisty ludności wpłynął na zwiększenie presji demograficznej bezpośredniej na przestrzeń (wzrost gęstości zaludnienia, rozwój różnorodnej infrastruktury, mieszkalnictwa, wzrost liczby środków lokomocji), jak
i pośredniej poprzez stwarzany popyt na komponenty środowiska naturalnego i na wzrost dewastacji przyrody w samych Stanach, jak też na świecie.
Wzrost liczby ludności wpłynął także na rozwój gospodarczy poprzez kreowanie popytu, a także postęp w różnych dziedzinach życia społeczno-ekonomicznego, osiągany w dużej mierze dzięki ściąganiu do USA naukowców

i wysokokwalifikowanych kadr, które przyczyniały się do wdrażania nowych
technologii. One z kolei dawały USA przewagę konkurencyjną na międzynarodowym rynku2
i osiąganie wysokich korzyści. Koszty związane z wychowaniem, kształceniem imigrantów ponosiły kraje macierzyste, zaś korzyści
osiągały USA. Imigranci przyczyniali się także do wzrostu przyrostu naturalnego, ponieważ byli to na ogół ludzie młodzi, wywodzący się z krajów znacznie słabiej rozwiniętych od USA, o innym modelu rodziny.
Przeciętny roczny przyrost rzeczywisty w latach 1950-1959 wynosił
2,15 mln, zaś w latach: 1960 – 1969 2,38 mln,
1970 – 1979 2,47 mln,
1980 – 1989 2,21 mln,
1990 – 1999 3,33 mln.
Czyli w ostatniej dekadzie XX wieku przyrost rzeczywisty ludności.

Jestem tylko marną poetką i pisarką, próbuję zmienić świat tylko po co? Świat się niszczy i nie potrzebuje do tego bomby atomowej. Oppenhaimer znany był z tego, że był pacyfistą i przeciwnikiem bomby atomowej. Taki paradoks. Po tym jak doszło do ataku na Hiroshimę i Nagaski. Decyzję tę podjął prezydent Truman. W filmie nazywa Oppenhaimera beksą.

Pod koniec Einstein usprawiedliwia dokonania Oppenhaimera. Na ile człowiek jest odpowiedzialny za swoje dzieło? To co zostało dokonane, napisane…Czy był odpowiedzialny za Hiroshimę i Nagasaki? Żałował, że owej bomby nie zrzucono na Niemcy. Prezydent, pułkownik Paul Tibbs podjęli decyzję o ataku. Co by było gdyby Stany Zjedoczone zrzuciły bombę na Rosję lub Niemcy?

Sami dopiszcie wszelkie możliwości, ale tak się nie stało.

Share

Leave a Reply

%d bloggers like this: