Znacie te hasła „Załóż firmę jeśli nie nadajesz się na etat”. Idź do gastronomii.
Restauracja to także firma, prowadzenie jej jest wyzwaniem, firmy też. Dobrze wiemy, że nie każdy się nadaje do gastronomii i nie trzeba być bohaterem „Kuchennych rewolucji ” by mieć taką świadomość. Stany Zjednoczone mimo tego, że mają bardzo dobre restauracje pośród niestety bardzo taniego i złego jedzenia. Street Food jes jednak na różnych poziomach. Jedzenie to w ogóle to w ogole coś co ewaluowało. Każdy z nas musi jeść i pić.
Jednak to co jemy to nasz lifestyle,styl życia. Z jedzenia możemy uczynić magię i spektakl. Nasz bohater Carmen jest takim kucharzem, który zdobył słynne gwiazdki Michelin. Odziedzicza po zmarłym bracie lokal z kanapkami. Śmierć brata sprawia, że cała rodzina popada w specyficzną rozpacz. Brat Mike popełnił samobójstwo bo ćpał. Serial dzieje się w Chicago gdzie jest mnóstwo polaków. Jednak dużo też jest czarnoskórych. Bohaterowie też nie są zbyt atrakcyjni fizycznie. Po prostu są zwyczajni. Mike,Carmen oraz Sugar stanowią rodzeństwo. Jak to z lokalami bywa są zadłużone a wszystko trzeba kupić. Nic nie jest za darmo. W lokal trzeba inwestować. Serial przypomina dokument, dzieje się tu i teraz. Jesteśmy obserwatorami. Widzimy też swoje marzenie i widzimy, ze prowadzenie lokalu to w skrócie z…l.
Amerykanie lubią jedzenie jednocześnie nie dbają o jego jakość, oczywiście nie wszędzie, w Stanach eż są restauracje o wysokim standardzie. . Mimo wszystko kuchnia amerykańska to kuchnia wielokulturowa lub typu fastfood. Sama lubię gotować, startowałam nawet do masterchefa ale wciąż nie pasuję do ich profilu. Gotować trzeba z miłością i to najprostsza receptura. U mnie dziś będzie risotto z pesto z buraka oraz z kalarepą w curry. Nietypowe połączenie. Jednocześnie dość proste. Każda restauracja musi na siebie zarobić. Żyjemy w czasach kuchennych rewolucji restauracji ale prowadzenie restauracji to kuchenne rewolucje codziennie. W podążaniu za marzeniem potrzebni są ludzie. Potrzebna jest rodzina i przyjaciele.
W serialu występuje także prawdziwy kucharz: Matty Matheson. (Ciekawostka)
Jak to bywa w rodzinie relacje nie są zbyt kolorowe. Richard, ekscentryczny przyjaciel rodziny jest zły, że nie odziedziczył restauracji. Ma na głowie rozwód, dziecko i inne typowe problemy faceta. Wspólne jedzenie to rytuał. Rytuał, ktory utrzymuje relacje. Rodzajów gotowania jest wiele. Kucharzy też jest wiele. Każdy do restauracji nas zaprasza. Ustalmy jedno Magda Gessler zamknęłaby Bar po swojej pierwszej wizycie, lokal wręcz prosi o remont.
Kiedy podążąmy za marzeniami zazwyczaj po drodze wszystko się wali. Po drodze stoją dla nas przeszkody. Te w głowie i te wokół. Los nam nie sprzyja po prostu a my musimy uwierzyć, że jednak się uda. Nie jest to odkrywcze ale niestety tak jest. Lokal o nazwie Beef Deli przeistacza się w The Bear jak nazywany jest Carmi. W Polskim slangu imię Carmen/ Carmi budzi skojarzenie z Carmenem. Przeobrażenie resturacji jest przeobrażeniem człowieka. Jak stoi wśród problemów. Praktycznie ludzie gastronomii to wielka rodzina.Mamy Sydney , która ma wielkie marzenia. Ma też talent i wierzy w Carmiego. Sama też walczy o swoją rolę. Zdjęcia jedzenia są majstersztykiem. W tle relacje, kruche, zmienne. Wzburzone. W tle Carmi, który zwierza się podczas spotkań dla anonimowych anonimowych alkoholików i narkomanów. W Gastronomii często ludzie ratują się piciem i ćpaniem.
POSTACIE W SERIALU
RICHARD JERIMOVICH
ten człowiek kradnie serial. Widzimy jego przemiany, dołki, niespokojny charakter. Widzimy jego relacje z żoną i córką.Widzimy moment kiedy przeradza się w człowieka zupelnie innego. Jak zmienia się z totalnie zdolowanego gościa w pelnego wiary w siebie typa….Hah
Kiedy odbywa szkolenie w luksusowej restauracji trzygwiazdkowej poznajemy tam jej managera, ktory opowiada Richardowi, że mial problem z alkoholemm.
MICHAEL BERZOTTO
To po nim dziedziczy restaurację Carmy. To on jest główną postaią w serialu i to co zrobił. Carmy próbuje na nowo odbudować to co zostawił Michael.
CARMEN BERZOTTO
Próbuje uratować updający biznes, spełnić marzenia i scalić rodzinę na nowo.
ŚWIAT RODZINY BERZATOO- WIGILIA
Wigilia przedstawia nam obraz szalonej rodzinki. Rodziny, gdzie emocje górują. Każdy popija wino i krzyczy na każdego, rozmawia. Każdy chce zaistnieć w rodzinie. W tle mamy ogromny chaos, szczęścia, nieszczęścia. To brzmi znajomo? w naszych rodzinach też na hasło „wigilia” widzimy swoją rodzinę, spotkania gdzie każdy chce ugotować coś dobrego lub nie, pokrzyczeć, wyżyć się za swoje frustracje.
Rodzina Berzatto nie trzyma emocji na wodzy. Jest zaprzeczeniem wizerunku świąt w porządnej rodzinie gdzie wszystko musi być ułożone, porządne. Bałagan i chaos tworzą tło jednocześnie budują szczerość. Kiedy obsrrwujemy matkę widzimy, że nasze mamy mają podobnie. Przygotowują święta po czym czują się niedocenione i zmęczone.
Widzimy Michaela, brata, który popelnił samobóstwo. Jest tzw. „czarną owcą” .Mamy rodzinne konflikty i postać Michaela z widelcem.Mamy siedem ryb, które symbolizują wspólnotę. 7 zupełnie inych dań.
Każdy wyznaje sobie miłość jakby próbował zaznaczyć swoje miejsce w rodzinie. Zaznaczyć teren niczym koty. Czy pytanie czy wszystko w porządku jest ok?
Mamy prawdziwe oblicze świąt. Końcowka wbija w fotel.
Prowadzenie restauracji to wyzwanie. Nie jest latwo dawać ludziom radość. Jedzenie to chwilka, moment, który nam mija. Restauracja to DOM, RODZINA. To relacje, przede wszystkim. Jedzenie to tło. W restauraca liczy się też przygotowanie tego dania. To rytuał, to rodzaj medytacji. Rodzaj pragnienia by służyć ludziom i ich karmić.
WĄTKI MIŁOSNE
Na początku zeswatalibyśmy Syd i Carmena. W sumie, czemu nie. Miłość plecie się w serialu, namiętności, gotowanie i pasje.
. Mówienie o uczuciach nie jest modne. Wyznawanie miłości zgodnie ze sobą to jedna z natrudniejszych rzeczy na świecie. Restauracja jest jak kochanka, która codziennie grozi, że powie o swoim istnieniu żonie. Dlatego trzeba się nią opiekować i dbać by prawda nie wyszła na jaw. Może czasem warto spojrzeć na swoje życie na chłodno, z dystansu. Nasz bohater jest bardzo trudny
A CO JEST NA WASZEJ LIŚCIE MARZEŃ? CZY KOMUŚ ZAPOMNIELIŚCIE WYZNAĆ MIŁOŚĆ?
Końcowka serialu zapowiada, że to nie koniec a początek bo przecież liczy się każda sekunda!Koniecznie obejrzyjcie ten serial i spójrzcie na siebie jak robią to bohaterowie.
CZY ZWIĄzEK JEST JAK PROWADZENIE RESTAURACJI?
Tak, w związku mamy zakres emocji od tych pozytywnych do negatywnych. Jest zdrada ( nie zawsze) , namiętność, wspólna pasja. Jest oczywiście jedzenie, posiłki. Jest świat dwójki osób, spektakl i dramat. Dramat, który się toczy między parą i inymi ludźmi, para powinna być do świata. Tak samo restauracja. Para powinna być też tylko dla siebie. Umieć oddzielić. Zawsze jest praca powinna być. Nie
CZEGO UCZY NAS SERIAL „THE BEAR”???
Każdy ma swoją restauracje czyli życie pełne emocji, pragnień czy oczekiwań. Wielkie ciosy powodują pragnienie walki. Relacje to najtrudniejsza rzecz na świecie zw laszcza kiedy każdy walczy o swoje miejsce w rodzinie, w projekcie. Każdy chce być kimś, każdy wylewa swoje frustracje w rodzinie gdyż rodzina to najlepszy ring. Każdy jest w czymś niespełniony. Każdy chce kochać i być kochanym. Zawsze.Restauracja to służenie i wiara w tę retaurację. Drugiej osobie też służymy, wsparciem, miłością i szacunkiem.