Kobieca agresja to temat tabu. W świecie przmocy istnieją tylko kolory czarny i biały. Kobiety-feministki wciąż obwiniają mężczyzn. Nikt jednak w tej całej akcji nie dba o profilaktykę i zapobieganie przemocy. W akcji z przemocą po prostu szuka się winny a zawsze winni są faceci.
Książki z których korzystam w tych wpisach to:
KATARZYNA PUŻYŃSKA, POLICJANCI BEZ MUNDURU (Prószyński i S-ka)
oraz
IZA KOMENDOŁOWICZ- ROZWÓD PO POLSKU „Strach i nadzieje” (FOKSAL )
Kobiety w tym kraju nie rusz! Kobieta jest matką więc jej nie tykaj! Pracuj na nią. Rób jej łaskę i kłaniaj się przed nią. Musisz na nią zasłużyć.
Wiele kobiet niestety ta postrzega relacje. Jak już pisałam są bardzo agresywne. Przytoczę fragment książki POLICJANCI – Katarzyny Pużyńskiej. Rozmowa z Edytą Zawadzką.
A kobiety jako sprawcy?
Zacznijmy od tego, że kobiety są gorsze niż mężczyźni. Na przykład idziemy do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, żeby je przeszukać. One zazwyczaj są w amoku i wtedy naprawdę są nieobliczalne, agresywne. Potrafią się rzucić do człowieka, drapać i nie wiadomo co jeszcze. No i nie stosują się do poleceń, absolutnie. Faceta zazwyczaj można jakoś urobić. Taka jest prawda. Czasami trzeba poświęcić na to pięć, dziesięć minut. Ale on w pewnym momencie współpracuje.
Tego zresztą jesteśmy uczeni. Na przykład przed przesłuchaniem jest rozmowa, a dalszą metodę i rolę, w które wejdziemy dopasujemy do przypadku. Dlatego nie mogłam sobie pozwolić na ocenianie tego faceta, który męczył matkę. Musialam wejść w rolę słuchacza (O przemocy matek wobec dzieci będzie więcej i o tym jak matki dręczą synów).
WYPOWIEDŹ MECENAS KATARZYNY BORKOWSKIEJ- WARZOCHY (FRAGMENT CENA ZA MIŁOŚĆ Z KSIĄŻKI IZY KOMEDOŁOWICZ ROZWÓD PO POLSKU) str. 132/133
Starszy , bardzo zamożny mężczyzna związał się z dużo młodszą od siebie kobietą. Na rozprawie powiedział: „Wysoki Sądzie, to było uderzenie pioruna. weszła piękność”. Przyznaję piękna kobieta. Niestety , czas pokazał, że młoda partnerka nie kierowała się uczuciem. Zrobiła skok na kasę.
Gdzie ona teraz przebywa?
To zależy. Albo w Europie, albo na innych kontynentach, po drodze była w związkach ze swoimi kolejnymi pełnomocnikami. Myślę,że my kobiety wcale nie jesteśmy lepsze od mężczyzn, a bywamy nawet gorsze.
Cóż sam ściągnął na siebie kłopoty.
Mój klient nie jest bez winy. Wykazał się naiwnością. Ale jest oburzony, ze majątek, który on gromadził przed poznaniem żony ona po prostu przywłaszczyła. Bardzo cierpi też, że nie ma kontaktu z dzieckiem.
Jak to nie ma?
W rozwodzie wywalczyliśmy kontakty z dzieckiem, zostały ustalone. Niestety, syn dał się zmanipulować matce, która wykorzystała go jako kartę przetargową w rozgrywce z mężem. Nie umiem zaakceptować tego,że matka jest w stanie zniszczyć własne dziecko po to, aby osiągnąć swój cel, w tym przypadku- korzyść finansową.
cdn.