Każdy był kiedyś młody i szalony. Jako młoda dziewczyna zainspirowałam się Punkiem. Trafiłam do warszawsko-wrocławskiego towarzystwa. Z fascynacji punkiem narodził się Konkurs Poetyycki im.Iana Curtisa (Ale o tym w innym wpisie).
Na Konkurs ogłoszony przez Łukasza G wyslałam moje opowiadanie pt. „Blaszana dziewczynka rozniecila pożar”. To opowiadanie o mężczyźnie a raczej chłopcu, który nie chce dorosnąć. Ma żonę Dankę, która jest w ciąży. Jednak On śni tylko o Laurze spotkanej na koncercie.
No i tu toczy się poruszająca historia. Przyznam, że było cudownie stać się facetem podczas pisania. Niestety takich facetów wciąż spotykam na swojej drodze. Zagubionych, niepradnych. Bynajmniej nie uważam, że my jesteśmy lepsze. Jak już pisałam jesteśmy upośledzeni.
Jestem dumna z tego opowiadania gdyż jest prowokacyjne, ostre i z przesłaniem. Nie sądziłam, że na swojej drodze spotkam później takich mężczyzn bynajmniej niekoniecznie słuchających punka.
Możecie tu przeczytać fragmencik. To był rok 2009 czyli trzynaście lat o ile dobrze liczę. Wkrótce więcej moich historii literackich.