Postanowiłam obejrzeć dwie wersje filmu. Jessica Biel i Elisabeth Olsen walczą o zbudowanie postaci Candy. Jednak nie piszę tu o roli i samym serialu ale tematyki, którą porusza. To nie przypadek, że daję tem wpis 13 czerwca. Cała ta historia miała miejsce 13 czerwca 1980 roku czyli czterdzieści trzy lata temu.
Tym wpisem chce zastanowić się nad pojęciem zdrady. Czym ona jest? Samo morderstwo jakiego dopuściła się Candy jest okrutne i niewyobrażalne. Z drugiej zaś strony zrobila to w obronie własnej co nadal nie usprawiedliwia czynu. Ameryka , lata osiemdziesiąte, prezydentem jest Ronald Reagan. 40 prezydent
W Disneyowskiej Candy możemy zobaczyć bardziej postać Betty. Jest to postać dość lękliwa, niezbyt atrakcyjna a mimo to też dopuściła się zdrady. Jest to kobieta specyficzna. Obsesyjnie oddana mężowi, która potrzebuje dzieci by kimś się opiekować.Jest to osoba histroniczna. Candy to jej totalne przeciwieństwo. Candy to kobieta przebojowa, która zawsze ma to czego chce, chce romansu to go maa. To ona ustala zasady. Obok ma męża, troskliwego i oddanego jej.ama Betty nie pasuje do towarzystwa przebojowych kobiet przy kościele.
SĄD NAD CANDY
Skupmy się jednak na sądzie nad Candy. Każdy sąd wydaje wyroki. Bez wątpienia inna sprawa jest kiedy ktoś nas atakuje- Musimy się bronić. Tak było w przypadku Candy. W Stanach Zjednoczonych istnieją dwa światy jeśli chodzi o sądy: Albo wydają za łagodne wyroki albo dają karę śmierci. Morderca może zostać jednak twoim sąsiadem. Podobnie jak pedofil. Trudno więc zrozumieć ten kraj. W ddatku jest dostęp do broni.
Candy zostaje uniewinniona. Wychodzi na to, że zrobiła to w obronie własnej. Każdy z bohaterow jakoś zakończył swoje historie, Dan Crowder został gubernatorem, Candy rozwiodła się z Patem i została psychoterapeutką. W serialu z Jessicą Biel w momencie osądu Candy zostaje zapytana czy zdradził męża ju ż wcześniej. Okazuje się, że tak i to z mężem swojej przyjaciółki.
Czym wobec tego jest zdrada? Jest częścią związku? Może tak po prostu jest. Znam ludzi, którzy nie zdradzają ale powstaje pytanie czy kiedyś mieli takie myśli. Na pewno. Bowiem każdy z nas jest tylko człowiekiem. Zdrada doprowadza do zabójstwa i jest to nam znane. Candy należała do osób bez emocji gdyż wychowano ją w świecie gdzie liczy się to co myślą inni. Żyjemy w takiej kulturze. Liczy się opinia innych. Wychowano nas w tym co myślą inni.
Żyjemy też w czasach osądzania ludzkich motywów. W stanach morderstwo w obronie własnej jest jak najbardziej uzasadnione. W polsce raczej poszlibyśmy za to siedzieć.
Owa historia wydarzyla się w małej społeczności, takim polskim Baborowie np. gdzie miałam okazję mieszkać. W tych okolicach też wydarzyły się morderstwa. Małe mieściny gromadzą ludzi z różnych światów. Powodują wtedy dużo więcej zgrzytów. W Polsce byłoby zdziwienie:
Ona to zrobiła
Ona jest winna
Oczywiście w USA też byli ludzie podzieleni. W „Miłości i śmierci” jest pokazane bardziej, że Candy to prawdziwa żona, oddana swojemu mężowi. Widzimy obraz oddanej matki, gospodyni domowej, która wychowuje, dba i jeszcze ma ambicje. Romans w jej wydaniu to raczej chęć spróbowania czegoś nowego. Jej stabilne życie po prostu jest zbyt stabilne.
Inną sprawą jest reakcja Betty. Z racji słabej psychiki w głowie Betty rodzi się frustracja i poczucie krzywdy. Staje się ofiarą własnych lęków i niskiego poczucia wartości. To sprawia, że pragnie zabić Candy, którą obwinia za swój stan. Siekiera staje się narzędziem komunikacji między nimi.
Zakończenie znamy. Candy zostaje psychoterapeutką. Bez wątpienia rozumie czemu kobiety mają romanse tak jak i mężczyźni. Każdy ma inne motywy. Dziś od tej historii minęły 43 lata a jednak jest nadal aktualna, wręcz ponadczasowe. Tę historię opowiedziały dwie platformy: HBO i DISNEY.
Patrząc w lustro…Pomyśl…Dlaczego tak się dzieje. Nie ma tu jednj odpowiedzi, takiej, która by nas wszystkich zadowoliła. Niestety. Może takowej nie trzeba.