Tato i drzwi
To jest kolejny wiersz i tego wiersza nie ma.
Drzwi klamki, dłonie uwiera po raz kolejny tatusiu
ukryłeś przede mną elementarz, i tak trudno cię poznać
po raz kolejny wywierasz na mnie wpływ
i jedyne co mi przychodzi na myśl to płacz.
Po raz kolejny tatusiu straciłam cię z oczu choć tak
bardzo chciałam cię poznać, tyle jeszcze przede mną tatusiu , korek na
ścianie do reszty przez psa pogryziony, tak naprawdę
obce są mi wszelkie normy , tatusiu bo
teraz ci tylko pies szczeka, na dłoniach masz rozległy horyzont,
jeśli coś kochać i bez, tato drzwi drżą smutne , pełnoziarniste
i nie znasz tego żaru, nie znasz i dokładnie nie wiesz dlaczego
chowam się pod biurko. Nie, ty jesteś cichym tatusiem. Tatusiem
za ścianą, dzieli mnie od ciebie blues, jazz i te cholerne drzwi,
wnikasz, pachnie popielniczką, kolejna paczka poszła, mimo że
W dymie ostatnio jest mi lepiej, tatusiu mimo wszystko
Rozmowa dużo daje, rozmowy z ojcem i wspólne wycieczki po górach ,
nad morze, nad życie , krótkie jak papieros, nad twoją córkę , która
wykazuje talenty pisarskie i potrzebuje pomocy. Twoja córeczka.
Piosenka o Ukrainie. O wojnie. Co pokazała wojna na Ukrainie? Ile znaczą mężczyźni na tym świecie. Więcej niż myślicie.
#wspieramUkrainę #pomocdlaUkrainy