Krem Nivea to krem, który towarzyszy mi od lat. Mimo wielu kosmetyków no właśnie prosty, biały krem o matowej konsystencji nadal jest na rynku. Być może właśnie receptura tego kremu przewyższa wszelkie inne. Ostatnio wyszła nawet limitowana seria z tęczą głosząca filozofię bycia sobą.
W składzie kremu znajdziemy oczywiście wodę, parafinę czy pantenol. Mamy też lanolinę, która jest także składnikiem płynu do płukania. Skład jest bardzo prosty. Mówię oczywiście o tym kultowym opakowaniu kremu. Jak wiecie marka nivea ma dużo serii: żele pod prysznic, kremy także te odmładzające. Nie twierdzę, że skład jest jaki perfekcyjny ale w tych czasach producenci omamiają nas zapachami i licznymi dodatkami. Składy kremów w większości są do siebie podobne.
NIVEA SOFT | SKIN is for feeling FRESH | English 25s (youtube.com)
To krem, któremu ufała moja babcia. Ja też mu ufam. Czuję, że daje niezwykłe ukojenie mojej cerze a uwierzcie z cerą mam problemy od lat. Mam podobno trądzik różowaty, AZS. Myślę, że nasza skóra codziennie narażona jest na wiele czynników. Przede wszystkim dieta, stres i klimat. Bardzo zmienny. Nasza skóra potrzebuje też naszego spokoju. Ja mam często skórę czerwoną. Ta czerwień jest zawsze przeszkodą. Przyzwyczaiłam się do niej. Używam ostatnio kremu Nivea wraz z innymi kremami.
Aby historia sukcesu kremu NIVEA mogła się w ogóle rozpocząć, należało wymyślić coś zupełnie innego – Euceryt. Euceryt działa jak środek emulgujący, który łączy olej z wodą, przekształcając je w wyjątkowo delikatną i stabilną emulsję. Szczęśliwym trafem ten zupełnie nowy środek emulgujący został opracowany przez doktora Isaaca Lifschütza przed 1911 rokiem. Profesor dermatologii Paul Gerson Unna, zafascynowany specjalistyczną wiedzą doktora Lifschütza, pokazał go doktorowi Oscarowi Troplowitzowi, chemikowi i współzałożycielowi firmy Beiersdorf. Ten ostatni od razu wydedukował, że emulsja typu woda w oleju okaże się świetną bazą do produkcji kremu kosmetycznego do skóry. Brakowało im tylko nazwy. Doktor Troplowitz odnalazł ją, wpatrując się w sam krem. Otóż gotowa emulsja miała śnieżnobiały kolor. I tak nazwa NIVEA została zaczerpnięta z łacińskiego słowa „nix, nivis” oznaczającego „śnieg”. Tłumacząc dosłownie, NIVEA oznacza „śnieżnobiały”.