Tym razem to moja wersja Kopciuszka. Na ten wpis 2 lata temu wpadłam z przyjaciółką, psycholożką. Podczas rozmowy uznałyśmy, że taaki jest Kopciuszek. Dziś Książąt też nie ma ale o tym w kolejnych wpisach. Zamierzam też rozważać inne bajki.
Jeśli chodzi o przeciwieństwa to coś w tym jest, że przeciwieństwa się przyciągają. artysta i artysta nie powinni być razem bo potrzebują kogoś konkretnego. Kogoś kto pozwoli im tworzyć i żyć im w swoim świecie.
Poświęcę temu więcej. Wracając jednak do wyborów mężczyzn często wybierają tzw. męskie kobiety. Silne , które wychowają dzieci i jednocześnie będą zarabiać. Współczesny związek zazwyczaj tak wygląda. Ludzie zarabiają. Podstawą egzystencji jest zarabianie vel przetrwanie Fakt, że ludzie żyją dziś z zasiłków i alimentów jest okrutny. Totalna niesprawiedliwość. Nie oczekujmy sprawiedliwości.
Kiedyś też byłam kopciuszkiem teraz jestem pewną siebie kobietą.
Czy Kopciuszek był głupi?
Moim zdaniem tak, czy kochał księcia. Nie wiemy jak bajka potoczyła się dalej bo przecież żyli długo i szczęśliwie. Tak, Kopciuszek nie miał inny kandydatek. Została szczęśliwą żoną i mattką. I teraz to inne jej służyły.
Wobec tego wyobraźmy sobie, ze książę zakochuje się w jednej z sióstr a wowóczas jedna siostra zabija drugą z zazdrości. Potem decyduje się na Kopciuszka. Można tworzyć liczne scenariusze ale wybór wrednej siostry dla Księcia to bezpieczna opcja.
Nadal nie wiemy czy żyli długo i szczęśliwie bo właściwie co to znaczy żyć długo i szczęśliwie? W czasach smutków, rozczarowań i samotności. Samotność nie jest zależna od związku. Żyjemy w epidemii samotności gdzie przytulenie i obecność drugiej osoby to najpiękniejszy dar.
Kochanie kogoś to szczęście ale nie wyklucza poczucia samotności, czy jednak to uczucie jest złe?