Relacje dotyczą każdego z nas. W dzisiejszym świecie istotne jest nadawanie przemocy płci . Od kiedy trwają ferie obserwuje chłopców i dziewczynki i ich zachowania.
Chłopcy są może bardziej dzicy , zaczepiają dziewczynki ale dziewczynki także nie chcą współpracować z chłopcami co prowadzi do konfliktu.Nikt nie uczy dzieci rozwiązania tematu płci. Ich świadomość jest taka, że jest mama i tato. Nieliczne szczęśliwe dzieci widzą szczęśliwą mamę i tatę.
Dzieci są teraz bardzo samodzielne. Warto pamiętać, że dla mnie dzieci te w wieku 8-10 lat to już mali dorośli. Może brzmi mocno dziwnie ale przecież każdy z nas przetrwał jakoś okres dzieciństwa i stał się dorosłą osobą. Każde dziecko przechodzi indywidualną drogę do tego momentu. Towarzyszą mu w tym rodzice, nauczyciele i inni opiekunowie. Każdy z nas jest jego towarzyszem. Rodzic to najbliższy towarzysz dziecka.
Pochwała nie buduje u dziecka poczucia własnej wartości. Jeśli rodzice i otoczenie zachowują się tak, jakbyś był mistrzem świata we wszystkim, to kiedy znajdziesz się w prawdziwym świecie możesz doznać szoku. Bo tam przecież znajduje się mnóstwo innych mistrzów świata. Nagle otacza cię tłum ludzi, którzy w swoich rodzinach byli numerem jeden. Rodzice, którzy w ten sposób hodują dzieci, oddają im niedźwiedzią przysługę, bo one później nie potrafią zaakceptować, że życie może sprawiać ból, że człowiek może być rozczarowany i zły. Są jak pianiści, którzy w fortepianie akceptują tylko białe klawisze. To straszna sytuacja, która czyni z dzieci uczuciowe kaleki. Wielu dorosłych, którzy wychowywali się w takich rodzinach, sądzi, że powinni się rozwieść, gdy tylko w małżeństwie pojawią się pierwsze konflikty.
JESPER JUUL
Bardzo mądre słowa aczkolwiek w wychowaniu jest tyle szkół ile rodzin. Dlatego te kwestie mogą być w wychowaniu wsparciem. Na pewno dzieci są teraz bardziej chronione ale to też zależy od rodziców. Wychowanie jest przede wszystkim drogą, która naorawia ten świat.