Kopciuszek , ach jaka to cudowna bajka. Wykorzystywana przez komedie romantyczne. Książę zakochuje się w kobiecie, która w sumie załada maskę. Gdyż udaje kogoś kim nie jest. Zaraz wielu mężczyzn odezwie się, że przecież INSTAGRAM pokazuje dziś tak jak i Facebook nieprawdę. Zgadza się.
Żyjemy w kulturze gdzie niska samoocena jest czymś normalnym. Istnieje tyle czynników , które zaburzają naszą samoocenę. Instagram, Facebook zawsze chcemy być ładniejsi niż w rzeczywistości. Chcemy kogoś przekonać: Wybierz mnie i przypominamy towar stojący na półce. Obiecuję ci piękne życie na jakie zasługujesz.
Współczesna kultura mówi nam, że wszyscy jesteście wyjątkowi. Tylko jakoś nie potrafimy tworzyć dobrych relacji. Istnieje w nas multum uzależnień i nie tylko. Daleko nam do książąt i księżniczek.
Wizerunek współczesnego Kopciuszka to kobieta, która zarabia „gruby hajs” i zna się na seksie. Liczy się seks bo to najlepszy towar. Jest nam dobrze w łóżku to twórzmy dobry związek. Ludzie nie potrzebują nic więcej do zbudowania relacji: Dobry seks i kasa. To dwa czynniki. Jak już jednak wiemy Kopciuszek był biedny. Nikt kto jest biedny nie stworzy relacji chyba, że trafi na kogoś równie biednego i zacznie rodzić dzieci według idei 500 plus. Taki paradoks, że biedni bywają bogatsi od tych rzekomo bogatych o wyższym statusie. Można zazdrościć im przedsiębiorczości bo widocznie Kopciuszek przedsiębiorczy nie był i nie miał kasy na operacje plastyczne w przeciwieństwie do sióstr.
Mężczyźni narzekają jakie to kobiety są złe jednak w większości preferują kobiety, które dbają o swój wygląd, wyglądają na zdecydowanie mniej lat. Wybierają przebojowe lecz mniej inteligentne blondynki (Tak wiem, nie każda blondynka jest głupia. Sama teraz jestem blond), które po prrostu chcą dobrze wyglądać. Według oczywistej zasady, że kobieta to ozdoba faceta. Taka blondie będzie podwyższać status faceta „Mnie na nią stać”. Zaś ona nie musi nic robić. Ma tylko kupować i łechtać się swoim bezstresowym światem u boku swojego księcia, do którego nic nie czuje i wzajemnie.
Wojna płci trwa zamiast szukać porozumienia obie płcie kłócą się.
- Kobiety zamiast relacji oczekują alimentów i pragną wręcz bycis samotnymi matkami. Łakną do tej roli.
- Mężczyźni walczą w sądach o dzieci i tracą też przez to głowę. Ogolnie tak nie powinno być. Dla dobra dzieci obie strony powinny się szanować a nie osądzać. Powinni dogadać się ale tego muszą chcieć obie strony. Wzajemna pogarda do niczego nie prowadzi.
- Dziś bycie sobą przynosi więcej szkód więc należy się maskować jak Kopciuszek.
Wyobraźmy sobie Kopciuszka, który idzie sobie teraz po ulicy i szuka księcia. Fakt, nie wiemy jak potoczyły się losy księcia i kopciuszka w dalszej części. Mógłby być między nimi mezaliansowy zgrzyt.W dalszych wpisach skupię się na dalszym losie Kopciuszka gdyż temat ten jest bardzo obszerny.
W dodatku panowie deklarują ,że nie lubią księżniczek a sami nie są książętami. Bez wątpienia w tych czasach bycie księżniczką jest złe bo musisz być bardzo pusta i głupia skoro chcesz być traktowana z szacunkiem. Kobiety chcą być tymczasem wszystkim: matkami, pracowitymi paniami domu, które są niezależne. Wpadają w błędne koło bo nie da się być wszystkim. Ludzie zaś nie akceptują siebie. Panowie nie szukają księżniczek a sami mają wymagania jak z kosmosu i nie potrafią otworzyć się na miłość gdyż ich serca pełne s a jadu. Kobiety zaś też są pelne jadu ale w innych dziedziniach. Istnieje ogólna nienawiść do płci. Panowie z żalem mówią, że kobiety lecą tylko na pieniądze. Nasz Kopciuszek też leciał na hajs bo przecież chciał zdobyć serce księcia.