„Elegia dla bidoków” czyli Polska patologia jest bardzo amerykańska

„Elegia dla bidoków” czyli Polska patologia jest bardzo amerykańska

Bardzo podoba mi się ten film, który został zjechany przez Wyborczą. Porównany do „Trudnych Spraw” film to rozprawa z patologią i patologicznym systemem, który na wiele pozwala.

Pokazuje patologię w całej okazałości i jej nie usprawiedliwia. Pokazuje za to jak system usprawiedliwia samotną matkę, ćpunkę. Założę się, że multum kobiet stanie w jej obronie. Przecież to nie jej wina bo pochodziła z patologicznej rodziny? W Polsce oczywiście film otrzymał dużo złych recenzja bo pokazuje samotną matkę z jej najgorszej strony. Padły teksty, że Amy Adams nie rozumie swojej roli. A co ma do rozumienia? Jest negatywną bohaterką. Dla patologii nie liczą się pieniądze i praca. Tylko rodzina. Tylko rodzina w złym kotekście. Kazdy broni każdego. Usprawiedliwia.

Widzimy jednak jak J.D dorasta. Jak zachodzi parentyfikacja. Jak dorasta i jest opiekunem ćpającej matki razem z siostrą. Matka nie chce się zmienić. Szuka partnerów, którzy pomogą jej w nałogu.Najbardziej dziwi scena z policjantem, ktory jest przecież świadiem przeocy wobec dziecka ale nie robi nic w tej kwestii. To jest bardzo polskie bo w Polsce przemoc ma przecież płeć. J.D. wyrywa się z tego patologicznego ale czy rzeczywiście? Zachowuje się jak biały rycerz choć widzimy ewidentnie ,że bohaterka niszczy wszystko co ma wokoł. Niszczy bo system jej na to pozwala podobnie jak w Polsce. Nawet najgorszej matce świta nie zabiorą dzieci bo to MATKA. To jest smutne bo naprawdę zdolność ludzi do relacji jest nijaki. Ludzie nie potrafią kochać. Przychodzi mi na myśl piosenka o „Wieży Babel ” z METRO.

https://www.youtube.com/watch?v=hk6FvRbbEl0

Film ma negatywną recenzję bo nawiązuje do polityki Trumpa. Niestty filmy to polityka a pokazywanie prawdy o kobietach jest zawsze niepoprawne plityczne bo kobiety to chodzące ideały.

Sceny gdzie syn , który kończy prawo na Yale próbuje z owej patologii wyjść są bardzo dobrze zrobione. Film pokazuje , że można wyrwać się z tego świata. Jednocześnie w polskim systemie zasiłki są dla biednych a my opłacamy ich z podatków. System amerykański jest zbliżony do polskiego. Rodzina w patologicznym mniemaniu to ludzie, którzy zawsze ciebie wesprą. Patologiczna rodzina to biznes wielu korzyści.

NIkt też nie dostrzega, że przemoc w tym filmie w wykonaniu matki jest po prostu akceptowana przez system. W Polsce kobiety powinny jej bronić. Cudowna, samotna matka bohaterka. Nieszczęśliwa. Nic nie wiemy o ojcu. Ojciec jest nieistotny ale raczej na pewno przypadkowy. Film ukazuje, że kobieta nie jest głupia. Bev zostaje pielęgniarką.

Wszystko jest decyzją, prawem wyboru. Mało kto jrest w stanie pojąć ten chory system. Przypomina mi się książka Tima Guenarda pt „Silniejszy od nienawiści”. To podobna do tej historia tylko z Francji.

Patologia w Polsce kojarzy się z pieniędzmi. Socjalizm. Co pokazuje owy film?

  • Wszystko jest kwestią wyboru
  • Gdyby J.D. w dzieciństwie nie podjął decyzji o tym, że chce pomocy i słuchać babci nie miałby szansy zostać prawnikiem z Yale.
  • J.D. nauczył się miłości co pięknie jest pokazana w jego relacji z Ushą.

Przesłanie filmu podobne jest do „Silniejszego od nienawiści”. Warto mimo wszysko walczyc o swoje i chcieć przekroczyć własne słabości.

Share

Leave a Reply

%d bloggers like this: