Kiedy pojawiła się w telewizji „Randka W ciemno” każdy był zafascynowany. Na podstawie roznowy zza wachlarza jedna kobieta wybierała mężczyznę i odwrotnie. Po czym wyruszali na wycieczkę. Bawlliśmy się w to nawet na koloniach, ja chyba nawet raz wybierałam. Zabawa była super.
Jeśli chcesz sobie przypomnieć tak jak i ja możesz obejrzeć na YOUTUBIE odcinki tego show. Pierwszym prowadzącym był Jacek Kawalec. Grafika programu razi w oczy, kasety z podróży aż rażą tandetną jakością. Prowadzący próbuje się odnaleźć jednocześnie wieje amatorskim teatrem. Radzi sobie bo przyjemnie się to ogląda. Po latach zwłaszcza. Ludzie są tacy jacyś „inni”. Mniej aroganccy, nieco śmieszni i otwarci. Przede wszystkim bardzo kulturalni. Niektórzy panowie przypominają seryjnych morderców.Na całe edycje programu tylko dwie pary wzięły ślub albo jedna. Ciężko po trzech pytaniach wybrać kogoś.
DOKONANIE WYBORU TO TRUDNA DECYZJA, MYŚLĘ, ŻE RZECZYWISTOŚĆ KSZTAŁTUJE NAS BYŚMY DOKONYWALI ZŁYCH WYBORÓW ŻYCIOWYCH. KAŻDY Z NAS INACZEJ DEFINIUJE „ZŁY WYBÓR”. CZĘSTO CZAS POKAZUJE I WERYFIKUJE.
Dlatego też boimy się komuś coś deklarować i obiecywać. Myślę, że po prostu trzeba być świadomym tych wybórow. Samoświadomość to cecha dojrzałości. Ona prowadzi nas do zdrowych relacje. Nikt z nas nie jest idealny i oczekiwanie tego od drugiej osoby jest błędem. Nie chodzi by być doskonalym ale być doskonałym dla tej osoby. Czasami wybór dokonuje się za nas. Czasami nie mamy wplywu na to kto sprawi, że będziemy chcieli z nim być. Nie wiadomo jaki na miłość mamy wpływ. Wiadomo ,że czujemy dopaminę, adrenalinę.
Randka w ciemno była programem nowatorskim. W tamtych czasach.
https://teleshow.wp.pl/pamietacie-randke-w-ciemno-tak-kiedys-flirtowali-polacy-6021658245231745g
„Randka w ciemno” połączyła wiele osób na dobre i na złe„Randka w ciemno” pojawiła się na antenie TVP1 w 1993 roku i gościła tam aż do 2005 roku. Przez ten czas przeszła szereg zmian, ale zasada programu była taka sama: randkowanie na ekranie z egzotyczną wycieczką w tle. Kurs flirtu i ciętej riposty.
Na początek trochę historii. Zmiany ustrojowe w Polsce z przełomu lat 80. i 90. przyniosły nie tylko demokrację, nowe możliwości i dobrze wyposażone półki sklepowe.
Przemiany polityczne wpłynęły również na telewizję, która z roku na rok stawała się coraz bardziej kolorowa i przyjemna. Można już było rozmawiać na prawie wszystkie tematy oraz tworzyć rozrywkę dla samej… rozrywki. Randkę najpierw prowadził Jacek Kawalec a potem Tomasz Kammel.
Na początek trochę historii. Zmiany ustrojowe w Polsce z przełomu lat 80. i 90. przyniosły nie tylko demokrację, nowe możliwości i dobrze wyposażone półki sklepowe. Przemiany polityczne wpłynęły również na telewizję, która z roku na rok stawała się coraz bardziej kolorowa i przyjemna. Można już było rozmawiać na prawie wszystkie tematy oraz tworzyć rozrywkę dla samej… rozrywki. Jednym z przejawów nowoczesnych mediów była „Randka w ciemno”, kultowy już program, który przez długi czas przyciągał przed telewizory miliony widzów. To właśnie tam można było jawnie i z przymrużeniem oka flirtować z nieznajomymi oraz wygrywać cenne nagrody, które w połowie lat 90. wciąż były towarem deficytowym. Szczególnie zagraniczne wycieczki były wabikiem przyciągającym uczestników do programu.
Jak by wyglądała taka randka dziś? No właśnie potem były kolejne zmiany. Pojawił się Internet, portale i „Hotel Paradise” i wiele innych tym podobnych show. Co ludzie zrobią by znaleźć miłość czy sławę. Najlepiej to i to. To nie są czasy monogamii. Być może…Jednak są to czasy pokus.
„Randka w ciemno”, nieśmiała i nowoczesna. Ludzie grzeczni i ubrani. Wokół niewinny różowy kolor.Tymczasem teraz mamy między innymi „Hotel Paradise”. Program, w ktorym zawsze były osoby, które niewiele miały do przekazania światu. Modelki , niezbyt inteligentne, szukające sławy. Teraz już jest poziom inny. Mimo wszystko takie programy budzą kontrowersje. W HP para, która wygra musi zadecydować czy chcą być razem czy też wybierają pieniądze. Prawdziwe szczęcie o posiadanie pieniędzy i miłości. Żyjemy też w czasach portali randkowych. Bez potali randkowych nie byloby szans kogoś spotkać. Często mijamy na ulicy ludzi, którzy się na, podobają ale nie przyptrujemy się im. Poa tym raczej boimy się podejść gdyż może to zostać uznane za stalking , molestowanie. Portale też mają swoją pozytywną rolę ale pod warunkiem, że jesteśmy tym za kogo się podajemy.
Dziś ludzie idą do programów typu „Hotel Paradise” , „True Love” itd. dla sławy. Dla tych pięciu minut. Potem dla pieniędzy a miłość może się zdarzy a może nie. Wbrew pozorom to zdrowe podejście bo miłość przychodzi zazwyczaj niespodziewanie.
Nie jestem wrogiem szukania miłości. Sama jej szukam i przyznam, że miłość to piękn słowo a związek ma zły PR podobnie jak małżeństwo. Bycie „żoną” już nie jest zaszczytem. Bycie mężem. W tych czasach nie szanujemy siebie. Jesteśmy produktami mieszkającymi w supermarketach czyli domach. Żyjemy według własnych zasad. Miłość powinna być rajem. Cechą ludzi, którzy przyszli do tego programu jest fakt, że ich jedynym problemm jest brak sławy i miłości. Wierzą, że owa sława da im miłość jednocześnie zawsze będą się zastanawiaćczy ktoś chce z nimi być bo są „znani”.
